Wszystkie znaki informacji turystycznej, tablice adresowe z numerami budynków, nazwami ulic czy rond zostaną ujednolicone. Po wielu miesiącach przygotowań, urzędnicy zdecydowali się na wprowadzenie pilotażu i zamontowaniu nowych tablic w najbliższej okolicy Wawelu.

Pierwsze prace podjęto w 2008 r. powołując Zespół Zadaniowy ds. opracowania zasad i wymagań związanych z informacją miejską w Krakowie W dniu 12 grudnia 2017 r. została zawarta umowa z Towarzystwem Projektowym na wykonanie pełnego projektu SIM.

W propozycji projektowej uwzględniono zarówno wymagania ruchu pieszego i kołowego, jak również potrzeby turystyki masowej i osób niepełnosprawnych. W listopadzie kolejnego roku oddana została przez Wykonawców dokumentacja wizualna i techniczna projektu oraz zaprezentowane zostały modele imitacyjno-funkcjonalne wykonane według projektu. W 2019 r. zadanie wdrażania SIM w Mieście zostało przekazane

Zarządowi Transportu Publicznego w Krakowie, który zawarł umowę z Towarzystwem Projektowym na uszczegółowienie koncepcji - prace zostały ukończone w marcu 2020 r.

Po to to wszystko? Jak odpowiada Krystian Banet z Zarządu Transportu Publicznego ,,ujednolicenie tablic ma wszystkim ułatwić życie". To wizualne uspójnienie nośników informacji miejskiej, czyli nazw ulic, placów, mostów, tablic z numerami domów, to wszystko jest teraz w chaosie. Po raz pierwszy w Krakowie będziemy to scalać w jedną całość.

Konkurs wygrali ci sami specjaliści, którzy projektowali taki system dla Warszawy. W Krakowie jednak takie tablice będą wyglądać zupełnie inaczej. Wszystko utrzymane zostanie w beżowej i brązowawej kolorystyce . System ma za zadanie uporządkować informacje o przestrzeni publicznej i ułatwić poruszanie się po mieście nie tylko mieszkańcom, ale także odwiedzającym miasto turystom. Nowy SIM podniesie bezpieczeństwo i komfort życia, a także usprawni szeroko rozumianą komunikację.

Wymienione zostaną także specjalne  podświetlone mapy turystyczne, które zastąpią obecne znajdujące się m.in. na Plantach.

Pod koniec listopada pierwsze tablice pojawią się koło Wawelu. Chodzi o to, żebyśmy wszyscy zobaczyli jak to się prezentuje w przestrzeni, wtedy rozpoczną się konsultacje społeczne, ten projekt zacznie się niedaleko Wawelu dokładnie na krakowskim Powiślu, bo tam mamy prawie wszystkie znaki jakie możemy przetestować - mówi Banet .

Na tablicach adresowych oprócz nazwy ulicy, numeru budynku pojawi się także nazwa dzielnicy, ale także wybranych nazw obszarów historycznych. Historia Krakowa jest naszym największym orężem, chybilibyśmy podkreślić tę tożsamość historyczną - dodaje Banet.

Wszystkie informacje drogowe powinny zostać wymienione do 2024 roku, wszystko będzie działo się stopniowo. To są tysiące tablic, także wydatki mają zostać rozłożona lata, wszystko powinno zakończyć się do 2030 roku.

Tablice będzie można także wymienić na posesjach prywatnych. Na razie mają być prowadzone rozmowy w radzie miasta, o tym czy takie tablice będą zasponsorowane. Mam nadzieje ze mieszkańcy wspólnie chcieliby zadbać o ład przestrzenny i wizualny - mówi Banet

Sam pilotaż kosztować będzie 290 tysięcy złotych , sam pilotaż pokaże na ile konstrukcja nośników się zmieni, ale wstępne koszty wymiany wszystkich tablic wmieście w ciągu 10 lat opiewają na około 60 milionów złotych.