Nie ma raczej szans, by którykolwiek z projektowanych pomników upamiętniających ofiary katastrofy 10 kwietnia stanął na dziedzińcu przed Pałacem Prezydenckim - ustalił reporter RMF FM.

Nie będzie to możliwe bez zgody konserwatora zabytków. Trudno sobie to wyobrazić. Ta przestrzeń jest przestrzenią już zagospodarowaną i zamkniętą. Jest skończoną. To jest dziedziniec honorowy pałacu. Pomnik, który tam stoi - księcia Józefa Poniatowskiego - był zaprojektowany specjalnie dla tej przestrzeni - powiedziała Ewa Nekanda-Trepka.

Jej odmowną decyzję może zmienić tylko Główny Konserwator Zabytków, ale już w lipcu Minister Kultury zapowiadał, że przychyli się do postanowień miejskiego konserwatora. Do ustawienia jakiegokolwiek pomnika przed Pałacem Prezydenckim potrzebna też będzie zgoda Rady Warszawy. Część z radnych już mówi, że zgodzą się na pomnik, ale na Powązkach.