16-letni morderca taksówkarza z Nowego Sącza będzie przed sądem odpowiadał jak osoba dorosła. Prokuratura po otrzymaniu opinii biegłych i decyzji Sądu Rodzinnego wszczęła śledztwo i zamierza postawić Aleksandrowi P. zarzut zabójstwa.

Za zabójstwo taksówkarza z Nowego Sącza prokurator mógłby się domagać dla Aleksandra P. dożywocia, jednak w przypadku 16-latka będzie to maksymalnie 25 lat więzienia. Przepisy karne dotyczące osób nieletnich, a sądzonych jako dorosłe, przewidują także nadzwyczajne złagodzenie i tej kary. W przyszłym tygodniu prokuratura zdecyduje, czy wystąpi o tymczasowy areszt dla nastolatka.

16-latek, który przebywa w schronisku dla nieletnich, przyznał się do brutalnego zabójstwa taksówkarza. Potwierdził, że zadał mu kilkanaście ciosów nożem w okolice szyi, głowy, tułowia i brzucha. Zabił taksówkarza, aby zdobyć pieniądze na spłatę karcianego długu. Swojej ofierze zabrał 250 złotych.

Aleksander P. nie był wcześniej karany ani notowany przez policję, jest uczniem pierwszej klasy liceum w Nowym Sączu. Mieszka w okolicy, w której znaleziono zamordowanego 65-letniego taksówkarza. Ciało mężczyzny było w taksówce porzuconej na leśnej drodze.