Mimo ostrzeżeń i wysokich mandatów kierowcy quadów i motocykli crossowych nadal jeżdżą po Tatrzańskim Parku Narodowym. Straż TPN zatrzymała kolejne cztery osoby, ale tylko jedna została ukarana mandatem, bo pozostałe trzy były niepełnoletnie.

Crossowcy mimo wyraźnych ostrzeżeń i znaku zakazu wjechali na teren TPN w rejonie Bukowiny Tatrzańskiej. Tam już jednak czekali na nich strażnicy parku wraz ze strażnikami granicznymi. Zatrzymaliśmy cztery osoby, w tym trzy nieletnie - 13, 14 i 15 lat. Dwóch jechało motorem crossowym enduro o pojemności 250 centymetrów sześciennych. To bardzo silny motor. Trzeci chłopiec w wieku 13 lat jechał na quadzie - powiedział komendant straży parku Edward Wlazło.

Strażnicy wezwali rodziców chłopców, którzy poniosą odpowiedzialność za wykroczenia popełnione przez dzieci. Będą musieli także wyjaśnić, dlaczego tak młodym ludziom pozwolono jeździć na niebezpiecznych pojazdach i to bez opieki dorosłych.