W piątek przypada 75. rocznica powstania przedsiębiorstwa FSO, czyli Fabryki Samochodów Osobowych. Ten niezwykle ważny rozdział w historii polskiej motoryzacji oraz samochody takie jak warszawa czy syrena wspominamy dziś z sentymentem. W Radiu RMF24 Patryk Mikiciuk, dziennikarz motoryzacyjny i współzałożyciel Muzeum Motoryzacji i Techniki w Otrębusach przybliżył okoliczności towarzyszące ich początkom. "Cała Polska była niezwykle dumna, jak to budowali" - mówił gość Michała Zielińskiego.
Chociaż w piątek przypada 75-lecie powstania przedsiębiorstwa, to jednak trochę czasu minęło, zanim ukazał się pierwszy samochód. Zdecydowanie (był to - przyp. red.) nieco późniejszy czas, bo to jest październik, listopad 1951 roku, więc ta pierwsza warszawa, która swoją drogą całkiem niedawno wróciła do Polski, czyli ta warszawa z numerem 001, wyjeżdża dokładnie w tym czasie, czyli jest to, z tego co pamiętam, 17 listopada 1951 - wyjaśnił dziennikarz.
Pierwsza warszawa została wysłana do Finlandii i długo była uważana za auto zaginione. W latach 70. czy 80. FSO szukało warszawy z numerem 001 i dawali za niego nowego poloneza, co wtedy było prawdziwą walizką szczęścia motoryzacyjnego - mówił Mikiciuk. Poszukiwania zakończyły się dopiero niedawno, a samochód trafił z powrotem do Polski.