Skarb Państwa odwołał w poniedziałek Marka Grzelaczyka ze składu rady nadzorczej Grupy Azoty - podała spółka w komunikacie. Grzelaczyk pełnił funkcję przewodniczącego Rady Nadzorczej. Rano Centralne Biuro Antykorupcyjne poinformowało o sześciu osobach, które usłyszały zarzuty korupcyjne i zostały aresztowane w sprawie dostaw dla Grupy Azoty. Wśród aresztowanych był właśnie Grzelaczyk.

Skarb Państwa odwołał w poniedziałek Marka Grzelaczyka ze składu rady nadzorczej Grupy Azoty - podała spółka w komunikacie. Grzelaczyk pełnił funkcję przewodniczącego Rady Nadzorczej. Rano Centralne Biuro Antykorupcyjne poinformowało o sześciu osobach, które usłyszały zarzuty korupcyjne i zostały aresztowane w sprawie dostaw dla Grupy Azoty. Wśród aresztowanych był właśnie Grzelaczyk.
zdjęcie ilustracyjne /CBA

Grzelaczyk został powołany w skład rady nadzorczej Grupy Azoty w lipcu 2016 roku. W grudniu tego samego roku został przewodniczącym Rady Nadzorczej.

Jak poinformował dziś rano Piotr Kaczorek z wydziału komunikacji społecznej CBA, zatrzymań sześciu osób dokonali agenci lubelskiej delegatury Biura. Sprawa dotyczy żądania 40 mln zł łapówki i powoływania się na wpływy w największych spółkach Skarbu Państwa.

Wśród zatrzymanych, oprócz Grzelaczyka, są także: pracownik Grupy Lotos Aleksander I., prezes warszawskiej spółki z branży energetycznej Andrzej M. oraz troje innych podejrzanych pomagających w stworzeniu korupcyjnego układu. Do zatrzymań CBA doszło na terenie województw lubelskiego, kujawskiego, pomorskiego i mazowieckiego. Biuro przeszukało też biuro Aleksandra I. w gdańskim Lotosie.

(adap)