Zwłoki 33-letniego mężczyzny, który zaginął na początku miesiąca, zostały wyłowione z jeziora niedaleko Rzepina w Lubuskiem. Jego tożsamość potwierdziła rodzina, która wcześniej zgłosiła zaginięcie.

33-letni mieszkaniec Rzepina wyszedł z domu 1 października i słuch o nim zaginął. Od tego czasu szukała go policja. Na razie nie wiadomo, w jakich okolicznościach stracił życie. Przyczynę zgonu mężczyzny ma wyjaśnić sekcja zwłok.