Prawdziwym powodem odejścia Radosława Sikorskiego z Ministerstwa Obrony Narodowej był jego konflikt z Lechem Kaczyńskim – twierdzi tygodnik „Wprost”. Prezydent nie chciał się zgodzić na planowany przez Sikorskiego awans dla generała Marka Dukaczewskiego.

Sikorski nie zaprzecza, że miał plany personalne wobec generała Dukaczewskiego. Początkowo były szef Wojskowych Służb Informacyjnych miał – według planu Sikorskiego – pokierować Śląskim Okręgiem Wojskowym. Później były minister zaproponował prezydentowi, aby Dukaczewski został przedstawicielem Polski w NATO – dowiedział się „Wprost”.

Radosław Sikorski ustąpił z funkcji ministra obrony narodowej na początku lutego bieżącego roku. Nowym szefem MON został Aleksander Szczygło, dotychczasowy szef Kancelarii Prezydenta.

Jak poinformował kilka dni temu „Newsweek”, premier złożył Radosławowi Sikorskiemu nieformalną propozycję objęcia ambasady RP w Waszyngtonie. Według rozmówców tygodnika z kręgu MSZ były minister obrony nie podjął jeszcze decyzji.