Do najbliższego czwartku sąd lustracyjny odroczył rozprawę w czasie której ma zostać sprawdzona prawdziwość oświadczenia lustracyjnego przewodniczącego AWS Mariana Krzaklewskiego.

Stało się tak z powodu niedostarczenia na czas materiałów archiwalnych przez ministerstwo spraw wewnętrznych i administracji. Z zebraniem dokumentacji na temat Krzaklewskiego zwlekały jednostki terenowe policji.

W sytuacji braku wymaganych dokumentów do przeprowadzenia lustracji sąd, na wniosek Rzecznika Interesu Publicznego, Bogusława Niezińskiego, był zmuszony odroczyć rozprawę. Jak stwierdził rzecznik, potwierdzenie prawdziwości oświadczenia lustracyjnego Krzaklewskiego będzie prawdopodobnie tylko formalnością, gdyż z przesłanych do tej pory dokumentów UOP wynika, że przewodniczący AWS nie tylko nie współpracował ze służbami specjalnymi PRL, ale był nawet przez nie represjonowany.

"To jest najbogatsza dokumentacja świadcząca o zaangażowaniu się posła Mariana Krzaklewskiego w działalność podziemnej "Solidarności" i represjonowania go z tego tytułu" - brzmiała opinia sądu na temat przesłanej dokumentacji.

Ciąg dalszy przesłuchania lustracyjnego Krzaklewskiego nastąpi w czwartek o godzinie 13.

Kliknij i posłuchaj relacji reportera radia RMF FM z Warszawy, Ryszarda Cebuli:

00:20