Od 17 listopada tego roku wszystkie fabryki wyrobów tytoniowych w Unii Europejskiej będą musiały produkować papierosy samogasnące - informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Zostaną one wyposażone w specjalne papierowe obrączki, wykonane z papieru, który słabiej przepuszcza tlen. Taki papieros, położony np. na popielniczce, lub trzymany dłużej w ręku, po chwili sam zgaśnie.

Do wyrobu bezpieczniejszej używki potrzebna będzie specjalna bibułka. Oczywiście droższa od używanej obecnie. Ale ceny papierosów, z tego powodu, raczej nie pójdą w górę - twierdzi "DGP".

Tym bardziej, że Schweitzer-Mauduit - jeden z największych na świecie dostawców papieru - uruchamia fabrykę w Stykowie pod Łodzią. Ma tam produkować bibułki do papierosów - tańsze niż wytwarzane przez Niemców i Austriaków.

Decyzja Komisji Europejskiej ma na celu ograniczenie liczby pożarów, w których rocznie na świecie ginie ok. 70 tys. osób.