Izraelski technik atomowy Mordechaj Vanunu, który zdradził jądrowe tajemnice Państwa Żydowskiego, ponownie trafi do więzienia. Za kratkami spędzi 6 miesięcy za to, że po odsiedzeniu poprzedniego wyroku kontaktował się z zagranicznymi mediami i obywatelami obcych państw.

Vanunu naruszył zakaz kontaktów z dziennikarzami zagranicznymi i wkraczania na terytoria Autonomii Palestyńskiej. Władze obawiają się, że może on ujawnić dalsze szczegóły swej pracy w izraelskim ośrodku atomowym Dimona.

Były izraelski technik atomowy ujawnił w październiku 1986 roku gazecie "Sunday Times" szczegóły izraelskiego programu budowy broni nuklearnych. Miesiąc później zakochał się we Włoszce, która okazała się oficerem Mosadu. We Włoszech został porwany przez izraelskich komandosów i przetransportowany okrętem podwodnym do Izraela, gdzie postawiono go przed sądem.

Skazany za zdradę stanu, odsiedział 18 lat w więzieniu. W kwietniu roku 2004 został zwolniony z zakładu karnego, ale bez możliwości swobodnego poruszania się. Na podstawie ujawnionych przez niego przed laty danych zagraniczni eksperci orzekli, iż Izrael dysponuje około 100-200 głowicami atomowymi, zdolnymi zniszczyć cały Bliski i Środkowy Wschód oraz sąsiednie regiony.