Siedmiu Irlandczyków wyłudzało pieniądze za remonty dróg w okolicach Rybnika. Sąd aresztował ich na trzy miesiące.

Robotnicy-oszuści byli bardzo wiarygodni. Dysponowali ciężkim sprzętem, byli nienagannie ubrani. Kiedy wygrywali przetarg na budowę czy remont drogi, a Polacy widzieli, że wykonują bardzo dobrze swoją pracę, wypłacali im pieniądze za całość kontraktu. Oszuści wtedy uciekali i słuch po nich ginął.

Irlandczycy nie płacili także za dostarczony asfalt. Także hotelarze zostali naciągnięci przez nieuczciwych budowlańców.