W nocy z soboty na niedzielę, około północy w okolicach Czeremchy grupa 55 osób forsowała granicę Polski z Białorusią. "Polscy funkcjonariusze byli obrzucani kamieniami. Jeden z naszych żołnierzy został ranny" – przekazała rzecznik straży granicznej Anna Michalska.

Straż graniczna przekazała, że grupa 55 agresywnych osób forsowała polską granicę. W trakcie incydentu jeden z naszych żołnierzy został raniony kamieniem w twarz. Na miejscu udzielono mu pomocy medycznej. 



Pomoc medyczna została mu udzielona przez lekarza wojskowego - poinformowała rzecznik straży granicznej Anna Michalska.

Jak dodała Michalska, "grupie migrantów udało się przejść przez granicę. Następnie wszystkie osoby zostały zatrzymane i doprowadzone do linii granicy".

Rzecznik przekazała ponadto, że wczoraj zatrzymano 7 obywateli Iraku, którzy przekroczyli granicę Polski z Litwą.

Straż Graniczna razem z policją zatrzymała 7 obywateli Iraku, którzy przekraczali granicę z Litwy do Polski na odcinku granicy ochranianym przez placówkę Straży Granicznej Augustów. Poruszali się samochodem. Mieli przy sobie dokumenty, które wskazywały, że przebywają na Litwie - powiedziała rzecznik SG. Prawdopodobnie zostaną odesłani na Litwę - dodała.

Sytuacja na granicy Polski z Białorusią

Straż graniczna przekazała, że w sobotę zanotowano 52 próby nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski.

Od początku roku straż graniczna zanotowała już niemal 40 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. W listopadzie było 8,9 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy, w październiku 17,5 tys., wrześniu 7,7 tys., sierpniu 3,5 tys.

Od 1 grudnia do 1 marca na terenie przy granicy z Białorusią obowiązuje zakaz przebywania. Obejmuje on 115 miejscowości województwa podlaskiego i 68 miejscowości województwa lubelskiego.