Pod hasłem: "Ręce precz od naszych kopalń!" demonstrowało przed Kompanią Węglową w Katowicach około tysiąca górników. Protestowali przeciwko planom likwidacji kopalni Halemba-Wirek w Rudzie Śląskiej. Manifestacja przebiegła dokładnie tak, jak zapowiadano - głośno, ale bez palenia opon.

W kopalni Halemba-Wirek ma być zamrożenie wydobycia od 2012 roku. My wiemy dobrze, że zamrożenie to jest likwidacja kopalni. (...) Ta kopalnia od kilku dobrych lat była w powolny sposób przygotowywana do tego, by zniszczyć 200 mln ton zasobów węgla najwyższej jakości - mówił podczas protestu Marceli Murawski z Sierpnia 80. Według niego, przygotowanie do likwidacji Halemby-Wirka jest też przygotowaniem do likwidacji powiązanych z nią innych kopalń w Rudzie Śląskiej. Mówimy o likwidacji górnictwa w najbardziej górniczym mieście, Rudzie Śląskiej. Działania zarządu doprowadzą w pięciu latach do likwidacji kilkudziesięciu tysięcy miejsc pracy. (...) Nie można wydobywać węgla, jeśli nie ma inwestycji - mówił związkowiec.

Z kolei lider górniczej Solidarności Dominik Kolorz podkreślał konieczność wspólnej obrony miejsc pracy w Halembie-Wirek i innych kopalniach. Według niego, zakłady broniące się same - jak np. stocznia w Szczecinie - nie przetrwały. Ostatnie lata potwierdziły, że tylko wspólne działania organizacji związkowych przynoszą pozytywny skutek. Już od kilku lat nie ma podziału między organizacjami związkowymi działającymi w górnictwie - zaznaczył Kolorz.

Wśród pikietujących byli m.in. związkowcy z Solidarności, Sierpnia 80, Związku Zawodowego Górników w Polsce, Kadry czy Związku Zawodowego Ratowników Górniczych w Polsce.

Kompania Węglowa: Decyzje co do Halemby-Wirka nie zapadły

Kompania Węglowa wciąż zapewnia natomiast, że nikt z załogi kopalni Halemba-Wirek nie straci pracy. Na konferencji prasowej zwołanej po górniczej pikiecie poinformowano ponadto, że nadal trwają prace nad strategią spółki do 2015 roku, a dokument powinien być gotowy w ciągu kilku tygodni. Rozmowy ze związkami ruszą po przedstawieniu analiz zleconych specjalistom.

Musimy w planach uwzględniać, że kopalnia Halemba to kopalnia, która ma jeden z największych kosztów pozyskania jednostki energii - poinformował na konferencji wiceprezes Kompanii ds. restrukturyzacji Jacek Korski. Jak wyjaśnił, o ile średni koszt wydobycia węgla w Kompanii jest zbliżony do uzyskiwanej ceny, to w kopalni Halemba-Wirek jest on wyższy o ponad 4 zł za tonę.

Wiceprezes dodał, że przy planowaniu przyszłości zakładu trzeba brać pod uwagę wysokie koszty eksploatacji, zanikające wydobycie, wysoki poziom zagrożeń i ograniczenia związane z przebiegiem nad jego złożem autostrady A4. Poinformował, że na początku sierpnia ma być gotowa ekspertyza Polskiej Akademii Nauk, która ma uwzględniać wszystkie te kwestie.

Kopalnia Halemba-Wirek tylko w ubiegłym roku przyniosła 323 mln zł strat. Głównym problemem są kończące się złoża węgla. By udostępnić Halembie nowe, trzeba się liczyć z wydatkiem około miliarda złotych.