Tomasz Skory: Dokąd zostaną przerzuceni polscy żołnierze, którzy mają wziąć udział w akcji przeciwko al-Qaedzie?

Czesław Piątas: Polscy żołnierze obecnie przygotowują się i będą 10. stycznia gotowi do akcji, a okręt logistyczny dopiero 1. marca. Nie mamy precyzyjnie określonego miejsca dokąd będą oni przerzuceni. Na razie mają się przygotować, osiągnąć gotowość i zameldować o tym.

Tomasz Skory: Dzisiaj, po odprawie prezydenta, premiera i ministra obrony z kadra dowódczą jasne jest, że ci żołnierze nie wejdą w skład sił pokojowych w Afganistanie, czyli po prostu będą walczyć. Czy będą walczyć w tym rejonie, czy jak się podejrzewa w Somalii, Jemenie, czy gdziekolwiek zechcą ich posłać dowódcy z Tampy.

Czesław Piątas: Od samego początku było jasne, że bierzemy udział koalicji antyterrorysycznej wspólnie z Amerykanami, a więc jest to ten element, który walczy z terroryzmem. Postanowieniem prezydenta i decyzją rządu został określony obszar, w który będą kierowani nasi żołnierze. A więc jest to obszar Afganistanu i w pobliżu.

Tomasz Skory: A więc Somalia odpada i Irak odpada?

Czesław Piątas: Nie należy przewidywać na razie żadnych innych miejsc.

Tomasz Skory: Zmieniając nieco temat – polskie władze bardzo stanowczo odparły dzisiaj informację o zrezygnowaniu przez Polskę z realizacji 17 celów polityki obronnej uzgodnionych już z nato. Może pan zagwarantować, że te cele zostaną zrealizowane – powagą autorytetu wojskowego a nie polityka?

Czesław Piątas: Oczywiście, że tak. Myślę, że to była pomyłka w „Rzeczpospolitej” – ta informacja, która się ukazała.

Tomasz Skory: Minister Szmajdziński zastrzegł, że z realizacji zobowiązań nie rezygnujemy wprawdzie, ale niektóre z nich z opóźnieniem – które to są, te niektóre?

Czesław Piątas: Powiedziałbym w taki sposób, gdybyśmy otrzymali w zeszłym roku budżet taki jaki był nam wcześniej obiecywany, nie byłoby jakichkolwiek nawet myśli o pewnym wydłużeniu czasu realizacji pewnych zobowiązań wynikających z celów. Ponieważ budżet był trochę mniejszy, pewne zadania mogą ulec wydłużeniu. Jednym z celów, o którym dzisiaj mówiliśmy, jest cel związany z samolotem wielozadaniowym. My planowaliśmy, że ten samolot będzie wdrażany trochę wcześniej niż chyba faktycznie będzie. Przecież już w ubiegłym roku poprzedni rząd obiecał nam, że zakończy przetarg. W tej chwili wiemy, że te procedury będą zakończone w połowie tego roku. A więc następuje trochę wydłużenie czasu dostawy pierwszych samolotów i z tym wiąże się także pierwsze wydłużenie realizacji tych uzgodnionych wcześniej z Sojuszem.

Tomasz Skory: Tylko z tym, NATO obawia się najbardziej właśnie chyba kłopotów z modernizacją polskiej armii.

Czesław Piątas: Jest jeszcze ze dwa lub trzy, ale drobniejsze obszary związane z pozyskiwaniem urządzeń do lądowania – słynna sprawa z zeszłego roku, gdzie nie zakupiliśmy pomimo, że mieliśmy 79 milionów złotych, na radiolokacyjne systemy lądowania, ponieważ rząd nie uzgodnił offsetu. A więc tutaj proszę zrozumieć i proszę, żeby słuchacze zrozumieli, że to nie wojsko decyduje, to rząd, przemysł, minister przemysłu, minister gospodarki kupuje.

Tomasz Skory: Panie generale, ale jako oficer wojsk pancernych proszę mi powiedzieć – chciałby pan, żeby Polska była wyposażona w 130 czołgów Leopard z rezerw Bundeswehry?

Czesław Piątas: Jako oficer wojsk pancernych chciałbym, żeby były czołgi Leopardy w Wojsku Polskim – nowe, dobre – ponieważ są to doskonałe czołgi. Jako szef sztabu generalnego zastanawiam się, czy to jest najpilniejsze zadanie. Widzę kilka innych pilniejszych zadań, które powinniśmy rozwiązać obecnie.

Tomasz Skory: Ale rozwiązanie kwestii Leopardów jest chyba łatwiejsze. One są i czekają.

Czesław Piątas: Tak, ale musimy zdać sobie dokładnie sprawę z tego, że najpierw trzeba przygotować bazę obsługowo-remontową. Trzeba myśleć o amunicji, trzeba dokonać także kalkulacji remontu tych czołgów w polskich zakładach. A więc nie jest to taka szybka decyzja i w pełni popieram tutaj stanowisko ministra obrony, który zresztą dzisiaj informując o zamiarze pozyskania tych czołgów informował, że prowadzone są obecnie konsultacje. Wyniki tych konsultacji dopiero pokażą, na ile opłacalne jest pozyskanie tych czołgów.

Tomasz Skory: No, ale z migami nie mamy tego problemu. Migi 29 są w siłach Luftwaffe i czekają, możemy je wziąć. Weźmiemy?

Czesław Piątas: Jeżeli oczywiście warunki będą dla nas korzystne, to na pewno tak. Proszę pamiętać, że mamy w Polsce 800 całkiem niezłych czołgów T-72 i PT-91. Natomiast brakuje nam zdecydowanie samolotów, a więc samoloty są dzisiaj znacznie bardziej gorącym tematem niż czołgi.

Tomasz Skory: Samoloty tak, czołgi niekoniecznie.