Posłowie do Parlamentu Europejskiego wykorzystują unijne środki, by wypromować się przed wyborami. O sprawie informuje "Rzeczpospolita".

Kampania przed majowymi wyborami jeszcze się nie rozpoczęła. Oficjalnie ma się to stać po zarządzeniu wyborów 24 lutego. Najgorętsze partyjne starcie powinno natomiast zacząć się już po zarejestrowaniu partyjnych list, czyli w połowie kwietnia.

Europosłowie jednak już teraz promują się sposobami znanymi z kampanii. Między innymi rozdają gadżety i stawiają billboardy ze swoim wizerunkiem. Wszystko to jest zgodne z prawem. W ramach grup politycznych w PE dostają środki na informowanie o swojej działalności i to z nich finansują tego typu akcje.

Wydawanie tych pieniędzy jest kontrolowane przez unijnych urzędników. Nie można ich wydać w kampanii wyborczej, a na plakatach nie może pojawić się informacja o kandydowaniu czy numerze listy.

(abs)