Na 40 milionów złotych strat miał narazić Poznański Ośrodek Specjalistycznych Usług Medycznych były dyrektor tej placówki - tak twierdzi Centralne Biuro Antykorupcyjne, które wysłało w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury krajowej.

Według agentów, były dyrektor przekraczał swe uprawnienia i nie dopełniał obowiązków w związku z przetargami organizowanymi od początku 2017 roku. CBA zakwestionował między innymi umowę na rozbudowę ośrodka. Jej wartość wyniosła 68 milionów złotych, gdy na ten cel przeznaczone były jedynie 32 miliony. Według badających sprawę odbyło się to bez zgody Rady Społecznej ośrodka. W takim przypadku, gdy kwota zabezpieczonych środków wynosiła prawie 32 mln zł, a umowa z wykonawcą miała wartość 67,9 mln zł, dyrektor miał obowiązek unieważnienia przetargu - oceniają badający sprawę.

Żeby wykonać inwestycję POSUM były dyrektor, zaciągnął pożyczki. Nie miał na nie zgody nadzorujących ośrodek organów, nie miał też zabezpieczonych środków na spłatę tych zobowiązań.

Kolejne wątpliwości budzi zakup za milion złotych niezdatnych do wykorzystania urządzeń do zabiegów medycyny estetycznej. 

Dyrektor podpisał także umowę na świadczenie usług doradczych w zakresie pozyskiwania dotacji ze środków Unii Europejskiej na rzecz POSUM - na kwotę blisko 300 tys. zł, czym naraził na uszczuplenie majątek ośrodka. 

Według kontrolerów, dyrektor nie egzekwował też kar umownych za opóźnienia przy usługach budowlanych - tu strata miał wynieść półtora miliona. 

Ośrodek nie wniósł zastrzeżeń do protokołu po kontroli CBA. To miasto Poznań wnioskowało o kontrolę CBA.

POSUM istnieje od 1991 r. i jest jednostką organizacyjną podległą miastu Poznań. To największy zespół przychodni specjalistycznych w Poznaniu; zajmuje się m.in. nefrologią ze stacją dializ, diabetologią, diagnostyką medyczną, chirurgią, ortopedią, laryngologią i reumatologią. Rocznie przyjmuje ok. 250 tys. pacjentów i udziela ponad 300 tys. porad medycznych i badań diagnostycznych.

Opracowanie: