Rewolta wśród senatorów Platformy Obywatelskiej. W trakcie debaty nad reformą emerytalną Paweł Klimowicz, który w partii był od początku, postanowił opuścić szeregi PO. Mężczyzna chce zagłosować przeciw ustawie i złożyć poprawki. Oznacza to opóźnienie prac nad rządowym projektem nawet do jutra, bo musi się zebrać Komisja Finansów. Gdyby nie całe zamieszanie już pewnie byłoby po wszystkim.

W PO jestem od początku. Dzisiejsza decyzja jest takim krzykiem rozpaczy - argumentuje Paweł Klimowicz.

Nie ma co się w ten krzyk wsłuchiwać, bo senator nikim ważnym nie jest. W jednomandatowym okręgu wyborczym, w dzielnicy pomocniczej Krakowa, wystartował ze swojego osiedla i przegrał - powiedział były kolega z partii, Ireneusz Raś

Z całą pewnością senator Klimowicz nie błyszczał jako mówca - stwierdził Marek Rocki, szef senatorów PO.

Skoro pan senator Klimowicz wychodzi na lenia i nieudacznika warto się zastanowić, ilu jeszcze takich polityków PO ukrywa w swoich szeregach.