W sprawie bezpieczeństwa Polski, współpracy z NATO i włączenia Ukrainy do UE, w Polsce powinien być szukany kompromis i konsensus nawet z PiS i z prezydentem - powiedział wicemarszałek Sejmu, współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

W Belwederze odbyło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zwołane przez prezydenta Andrzeja Dudę z udziałem przedstawicieli rządu oraz opozycji.

Oczywiście dobrze byłoby, gdyby Rada Bezpieczeństwa Narodowego była zwoływana częściej. Ale możemy się zgodzić, że dziś atmosfera na tej Radzie była idąca w jednym kierunku, to znaczy zarówno rządzący, jak i opozycja w wielu sprawach mieli wspólne zdanie dlatego, że to dotyczy naszego bezpieczeństwa i tu faktycznie nie ma co szukać różnic na siłę - ocenił Czarzasty na briefingu po posiedzeniu RBN.

Dodał, że wszyscy są zainteresowani, aby Wojsku Polskiemu uzupełniono takie elementy uzbrojenia, które z zasobów polskiej armii zostały przekazane na rzecz Ukrainy. Mamy tu wspólną ocenę i zarówno rząd, jak i opozycja wykazują w tej sprawie dużą determinację - powiedział lider Nowej Lewicy.

Zgodziliśmy się również co do wspólnych działań dotyczących przekonywania zachodniej opinii publicznej co do tego, żeby działać na rzecz Ukrainy. Bo żeby była jasność, ta teza musi wybrzmieć: zainteresowanie wojną na Ukrainie będzie spadało, szczególnie w tych krajach, które z Ukrainą nie graniczą -
powiedział Czarzasty.

Dodał, że podczas posiedzenia RBN ustalono też, że "w trybie natychmiastowym, jeśli będzie trzeba przyjąć decyzję o ratyfikacji porozumienia i włączeniu do NATO Finlandii i Szwecji, to Polska będzie aspirowała do tego, żebyśmy zrobili to natychmiast". Te kraje wchodząc do NATO dają nam bezpieczeństwo - podkreślił Czarzasty. 

Siemoniak po RBN: Po szczycie NATO trzeba działać dalej

Wiceszef PO Tomasz Siemoniak, który reprezentował podczas posiedzenia RBN Koalicję Obywatelską, powiedział, że prezydent zdawał relację ze szczytu NATO, który odbył się w ubiegłym tygodniu w Madrycie.

Ocena była tutaj pozbawiona przymiotników - rozmawialiśmy o faktach; z jednej strony z zadowoleniem przyjmując to, że Finlandia i Szwecja przystąpią do NATO - właściwie wszyscy jesteśmy za jak najszybszym procesem ratyfikacji - powiedział Siemoniak

Podkreślił również zgodną pozytywną ocenę deklaracji stałej obecności dowództwa V Korpusu amerykańskiej armii w Poznaniu. Natomiast zgodnie stwierdziliśmy, że trzeba działać dalej na rzecz tego, żeby jak najsilniejszą obecność wojskową - amerykańską i natowską - rozbudowywać. Szczyt zakończył pewien etap, ale trzeba działać dalej. Ze strony opozycji, prezydenta i rządzących było podobne spojrzenie - powiedział wiceszef PO i b. szef MON.

Siemoniak zaznaczył, że w jego ocenie dobrze by było, gdyby podobne spotkanie odbyło się jeszcze przed szczytem NATO. Jak ocenił, dobrze by było, gdyby na takie posiedzenia zapraszane były postaci takie jak lider PO Donald Tusk czy lider PiS i były wicepremier Jarosław Kaczyński