Park Tetmajera w Bronowicach zmienił swoje oblicze. Kiedyś miejsce było zaniedbane i niedostępne, teraz jest otwarte dla mieszkańców.

Przy stawie wybudowano specjalne podesty, z których można obserwować roślinność i zwierzęta. Powstały ścieżki piesze, drewniana altana i rabaty z roślinami.

Mieszkańcy Krakowa już chętnie odwiedzają to miejsce. Jest bardzo przyjemnie, kameralnie. To miejsce przypomina popularne parki kieszonkowe - podkreślają.

Każdy znajdzie coś dla siebie. Jest strefa do odpoczynku, można poczytać książkę, a dzieci mają się gdzie bawić. Mimo że to Kraków, można poczuć się jak w lesie poza miastem - dodaje Sylwia Groń-Ząbek z Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie.

Park Tetmajera przyciąga coraz więcej osób. Są m.in. rowerzyści, spacerowicze z czworonogami i miłośnicy nordic walking.

Wcześniej to miejsce było bardzo zaniedbane, przychodzili tu tylko rybacy. Teraz bardzo się zmieniło. Pojawiło się wiele przestrzeni, w których można się zrelaksować - mówią spacerowicze.

Obecnie w krakowskim Parku Tetmajera już ostatnie prace. Oficjalne otwarcie zaplanowano na czerwiec.

Łączny koszt inwestycji to ok. 7 mln zł. To środki z rządowego programu Polski Ład, Urzędu Miasta Krakowa i krakowskiego Budżetu Obywatelskiego.

Park zajmuje powierzchnię wzdłuż ul. Tetmajera - od parkingu aż po zbiornik wodny Pasternik i teren leśny graniczący z uroczyskiem w Rząsce.