W Świątyni Opatrzności Bożej odbyły się uroczystości pogrzebowe Ryszarda Kaczorowskiego. Mszę świętą odprawił metropolita warszawski kardynał Kazimierz Nycz. Ciało ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie złożono w Panteonie Wielkich Polaków. Był to powtórny pochówek po skandalicznej zamianie ciał ofiar katastrofy pod Smoleńskiem.

Trumna z ciałem prezydenta Kaczorowskiego została przewieziona w nocy z piątku na sobotę do Warszawy z Wrocławia, gdzie Kaczorowskiego - poza mieszkańcami stolicy Dolnego Śląska - pożegnali m.in. minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski i prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz. W sobotę rano rozpoczęły się uroczystości w Świątyni Opatrzności Bożej w stolicy. Żołnierze oddali trzykrotną salwę honorową. Prezydenta Kaczorowskiego żegnali warszawiacy, harcerze, uczniowie szkół, którzy od rana gromadzili się przed wilanowską świątynią, by oddać hołd prezydentowi. Byli również przedstawiciele bractw kurkowych, których bratem honorowym był Ryszard Kaczorowski. W mszy uczestniczyli także: żona prezydenta Anna Komorowska, szef kancelarii prezydenta Jacek Michałowski i Władysław Bartoszewski. Brakowało natomiast najważniejszych osób w państwie.

Mszę świętą odprawił metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz. Ten kolejny pochówek jest dla rodziny Kaczorowskiego "kolejnym bólem i prawdziwym rozdrapywaniem dopiero co świeżo zabliźnionych ran" - mówił. W homilii - przypominając pierwszy pogrzeb w 2010 r. - kard. Nycz powiedział: Byliśmy wtedy pewni, że otaczamy trumnę ze szczątkami doczesnymi śp. Ryszarda. Okazało się, że po ludzku nasza wiedza była błędna, ale przecież Pan Bóg (..) wiedział, za kogo się modlimy wiedział, za kogo mu dziękujemy. Nawiązując do sobotniego czytania ewangelii, podkreślił, że także bliscy Łazarza musieli po raz drugi przeżywać ból jego pogrzebu.

Kard. Nycz dodał, że zmarły służył wtedy, kiedy była wojna i w czasie pokoju, kiedy trzeba było budować jedność i zgodę. Wiemy, że czasem ludzie potrafią służyć i walczyć, kiedy jest czas walki, a trudniej im przychodzi pracować dla Ojczyzny i służyć, kiedy jest czas budowania i pokoju - powiedział.  

Po mszy, nastąpiło złożenie trumny z ciałem Kaczorowskiego w Panteonie Wielkich Polaków wilanowskiej świątyni.

Dwa tygodnie temu ekshumowano Ryszarda Kaczorowskiego

Nad ranem 22 października na terenie Świątyni Opatrzności Bożej przeprowadzono ekshumację ciała ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie. Równocześnie na Powązkach ekshumowano drugą ofiarę katastrofy smoleńskiej. Zwłoki obu ofiar zostały przewiezione do Katedry Medycyny Sądowej Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, gdzie poddano je badaniu tomografem komputerowym. Później ciała przetransportowano do Zakładu Medycyny Sądowej we Wrocławiu.

30 października Szef Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie, prok. Ireneusz Szeląg, potwierdził informacje reporterów RMF FM, że ciała ofiar katastrofy smoleńskiej zamieniono. Przy identyfikacji ciała Ryszarda Kaczorowskiego - jak ujawnił płk Szeląg - pomylił się ówczesny wiceminister spraw zagranicznych Jacek Najder.