Funkcjonariusze szczecińskiego Urzędu Celnego mogą pełnić służbę bez rajstop i krawatów. Decyzję w związku z upałami wydała dyrektor Izby Celnej. Na co dzień celników obowiązuje w pracy pełne umundurowanie.

W związku z upałami dyrektor Izby Celnej wydała zgodę na czasowe "rozluźnienie" munduru. Celnicy nie muszą wiązać krawatów, koszule pod szyją mogą być lekko rozpięte, a panie nie mają obowiązki noszenia rajstop. Jednak buty do munduru trzeba zakładać takie, by zakrywały palce. Celnicy mogą też pracować w cywilnych ubraniach - powiedziała rzeczniczka prasowa Izby Celnej Monika Woźniak-Lewandowska.

Obecne około 100 osób pracuje w ekstremalnych warunkach. W tymczasowym, blaszanym budynku Urzędu Celnego, temperatura sięga 30 stopni. Jest ona jednak cały czas monitorowana. Pracownikom dostarczana jest woda do picia a w budynku działają wentylatory.