Funkcjonariusz podkarpackiego oddziału Centralnego Biura Śledczego zlikwidowali grupę zajmująca się handlem ludźmi i czerpaniem korzyści z prostytucji. W Krośnie zatrzymano 9 osób, w tym dwie kobiety, które prowadziły dom publiczny znany jako "Babilon".

Osoby te na co dzień nadzorowały prostytutki, zajmowały się dowożeniem kobiet do klientów i pobieraniem pieniędzy. Brały też udział w porachunkach z konkurencją. Z policyjnych ustaleń wynika, że gang werbował kobiety w Polsce i za granicą, płacąc za ich sprowadzanie do Krosna.