Załamanie pogody w Tatrach. Na Kasprowym Wierchu dziś rano termometry pokazywały zaledwie półtora stopnia powyżej zera. Czy to oznacza, że możemy spodziewać się opadów śniegu w lipcu?

Tym razem raczej nam to nie grozi, choć opady śniegu w lipcu nie byłyby czymś nadzwyczajnym. Zdarzały się już przypadki, że pokrywa białego puchu dochodziła nawet do dwóch metrów. Możliwe są za to przelotne opady deszczu. Dlatego turyści idący wysoko w góry powinni naprawdę ciepło się ubierać.

Chętnych do wyjazdu na Kasprowy Wierch jednak nie brakuje. Nie brakuje także takich, którzy w góry wychodzą w krótkich spodenkach. Zmarzliśmy, bardzo zimno. Przeżyliśmy szok, ale wytrzymaliśmy - żartowali turyści w rozmowie z reporterem RMF FM.

Pogoda nas nie rozpieszcza

Na niebie dominować będą dziś chmury. W całym kraju możliwe są opady deszczu. Pamiętajcie więc o parasolach. Wieczorem przejaśnienia mogą pojawić na zachodnich i północnych krańcach Polski.

Ucieszą się na pewno ci, którzy nie przepadają za upalnymi wakacjami - w całej Polsce będzie chłodno. W Gdańsku i Olsztynie termometry pokażą zaledwie 17 stopni Celsjusza. Najcieplej będzie w Lublinie, Rzeszowie i Przemyślu. Tam słupek rtęci pokaże 20 stopni.

W ostatnich tygodniach pogoda jest dla nas wyjątkowo niełaskawa. W miniony weekend nad Polską przeszły nawałnice i trący powietrzne. Uszkodziły one ponad 100 budynków mieszkalnych i ponad 750 gospodarczych w całym kraju. Straty - choć wciąż nie zostały precyzyjnie oszacowane - są ogromne. Już ruszyły wypłaty zasiłków dla najbardziej poszkodowanych.