"To typowa propaganda klęski", tak wicepremier Leszek Balcerowicz
odpiera krytykę rządu, z jaką wczoraj wystąpił Marek Borowski z SLD.
Minister finansów twierdzi, że przedstawiona przez Borowskiego
ocena sytuacji gospodarczej nie odpowiada rzeczywistości. Zdaniem
Balcerowicza lipcowe wyniki wskazują, że kończy się już negatywny wpływ
zewnętrznych wstrząsów, i z kwartału na kwartał rośnie tempo wzrostu
gospodarki".
Propozycje zgłaszane przez SLD doprowadziłyby, natomiast do
wzrostu wydatków, i w konsekwencji do pogłębienia deficytu w handlu
zagranicznym.