Austria będzie się upierać przy zachowaniu 7-letniego okresu przejściowego, w kwestii dostępu Polaków do unijnego rynku pracy. Oświadczenie takie złożono w Alpbach w Tyrolu, na zakończenie forum "Polska-Austria - Partnerzy w Europie".

Jeżeli Polacy żądają wydłużenia terminów dostosowania swojej energetyki, transportu i ochrony środowiska do norm Wspólnoty to muszą zgodzić się z naszymi wymaganiami w zakresie ochrony naszego rynku pracy – powiedział stały przedstawiciel Austrii przy Unii Europejskiej. Będziemy stanowczo żądać 7-letniego okresu przejściowego, w czasie którego obowiązywać będą limity zatrudnienia. Natomiast podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Rzeczpospolitej wyraził przypuszczenie, że dyskryminacja naszego kraju w porównaniu z innymi kandydatami bierze się z obaw mniejszych krajów Wspólnoty przed tak dużym państwem jakim jest Polska. Posłuchaj relacji korespondenta radia RMF FM Tadeusza Wojciechowskiego: