Bokserka, trener, kabareciarz... Wśród nazwisk nowych parlamentarzystów są takie, które do tej pory nie kojarzyły się z polityką. Posłami zostali m.in. Janusz Dzięcioł - strażnik miejski, który wygrał program Big Brother, zawodowa mistrzyni świata w boksie Iwona Guzowska czy były trener Antoni Piechniczek. Polityczną karierę, w nowym parlamencie rozpoczynają też artyści.
„Polska to bardzo dziwna kraj” - mawiał Zulu Gula. Niebawem autor tych słów, satyryk Tadeusz Ross, zasiądzie w sejmowym fotelu. W sektorze Platformy Obywatelskiej miejsce zajmie też Kazimierz Kutz. Reżyser obiecał niedawno, że nakręci w przyszłym roku nowy film o magii Śląska. Nie jest pewne, czy sejmowe obowiązki mu na to pozwolą.
W Senacie pozostaje Krzysztof Piesiewicz, scenarzysta m in. "Dekalogu", Krzysztofa Kieślowskiego. Debiutantką będzie tu natomiast reżyserka prawie dwustu spektakli, Barbara Borys-Damięcka. W Senacie zabrakło miejsca dla związanego kiedyś z Piwnicą pod Baranami Leszka Długosza, a w Sejmie dla Manueli Gretkowskiej. Z polityką jej nie wyszło, więc być może coś wyjdzie niebawem spod pióra pisarki.
