Narodowe Centrum Badań i Rozwoju poinformowało, że kontrolę w instytucji rozpoczął Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF). „Wszystkie kwestie budzące wątpliwości są należycie badane; podjęto działania ws. ewentualnych nieprawidłowości w konkursie ‘Szybka Ścieżka’” – zapewniło w komunikacie Centrum.

W czwartek "Gazeta Wyborcza" opublikowała materiał dotyczący nieprawidłowości w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. Według ustaleń dziennikarzy "GW", chodzi o wyłudzenia grantów; blisko milionowe dotacje miały otrzymywać tzw. firmy słupy.

"W nawiązaniu do informacji medialnych dotyczących konkursu ‘Szybka Ścieżka - Innowacje cyfrowe’ (Szybka Ścieżka), a także konkursu BRIdge Alfa, uprzejmie informujemy, że Centrum reaguje na bieżąco przede wszystkim w ramach standardowych procedur" - przekazało Centrum w komunikacie.

Jak podkreśliło NCBiR, "wszystkie kwestie budzące wątpliwości są należycie badane, a sytuacje, które wymagają szczególnej uwagi są zgłaszane odpowiednim organom kontrolnym i śledczym, a także poddawane kontrolom i audytom wewnętrznym". "Centrum podjęło już szereg działań mających na celu zbadanie ewentualnych nieprawidłowości w konkursie Szybka Ścieżka. Również niezależne organy kontrolne (prokuratura, CBA, NIK, Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej) badają kwestie prawidłowości przeprowadzenia konkursu Szybka Ścieżka" - wskazano.

Według NCBiR, w wyniku zakończonej przez Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej kontroli zweryfikowano 117 projektów złożonych i ocenionych pozytywnie przez NCBiR w konkursie Szybka Ścieżka. W komunikacie Centrum czytamy, że - w wyniku zakończonej 28 kwietnia 2023 roku kontroli MFiPR - 85 projektów zweryfikowano pozytywnie, 25 projektów zostało skierowane do ponownej oceny, w przypadku 5 projektów stwierdzono nieprawidłowości, które uniemożliwiają finansowanie z Funduszy Europejskich (2 projekty zostały wycofane przez wnioskodawców).

Centrum zapowiada, że wyciągnie "surowe konsekwencje"

"Informujemy, że również Europejski urząd ds. Zwalczania nadużyć finansowych (OLAF) rozpoczął kontrolę w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju w związku z konkursem Szybka Ścieżka" - podkreśliło NCBiR.

Centrum wskazało ponadto, że - mając na uwadze dobro przedsiębiorców oraz dbałość o należyte wydatkowanie środków publicznych - deklaruje pełną współpracę i pomoc organom kontrolnym w wyjaśnieniu wszystkich pojawiających się wątpliwości. NCBiR zadeklarowało, że każdorazowo, w przypadku podejrzenia możliwości naruszenia przepisów dotyczącego realizacji projektów finansowanych przez NCBiR, Centrum będzie informowało odpowiednie organy kontrolne i śledcze. "Zapewniamy również, że zostaną wyciągnięte surowe konsekwencje wobec wszystkich osób, które naruszyły obowiązujące prawo zarównano w przypadku beneficjentów, jak i pracowników NCBiR" - podkreślono.

Pieniądze na projekty, które miały nigdy nie powstać?

4 maja "Gazeta Wyborcza" napisała o nowym tropie w aferze z wyłudzeniami grantów z NCBiR. Według informacji "GW" pieniądze z NCBiR miały być przyznawane na projekty, które miały nigdy nie powstać. Chodziło o dwie firmy - Storage Energy i Piezo Vest, które powstały w 2021 roku i szybko otrzymały granty w ramach programu BRIdge Alfa zarządzanego przez NCBiR. Dotacje wyniosły blisko 1 mln zł.

Po tym artykule NCBiR opublikowało w piątek komunikat, w którym zapewniło, że prowadzi "ciągły monitoring projektów realizowanych ze środków publicznych", w tym wymienionych przez "GW".

"Centrum reaguje na bieżąco przede wszystkim w ramach standardowych procedur, ale także na podstawie doniesień medialnych. Wszystkie kwestie budzące wątpliwości opinii publicznej są należycie badane, a sytuacje, które wymagają szczególnej uwagi są zgłaszane odpowiednim organom kontrolnym i śledczym, a także poddawane kontrolom i audytom wewnętrznym" - napisało w komunikacie NCBiR.

Do sprawy odniósł się również w piątek rzecznik rządu Piotr Müller. Jeżeli w NCBiR pojawiły się jakiekolwiek nieprawidłowości to oczywiście zostaną one wyjaśnione, a osoby które sprzeniewierzyły pieniądze po prostu pójdą do więzienia, bo takie są standardy Prawa i Sprawiedliwości - podkreślił rzecznik rządu.

W związku z aferą jaka wybuchła po informacjach o programie "Szybka Ścieżka" minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda odwołał p.o. dyrektora NCBR Pawła Kucha, który kierował instytucją od sierpnia 2022 r. i powołał nowego pełniącego obwiązki szefa Centrum - Jacka Orła. Orzeł był wcześniej dyrektorem biura polityki bezpieczeństwa w MFiPR.

NCBR jest agencją państwową, która wspiera i tworzy innowacyjne rozwiązania technologiczne i społeczne, inicjuje też i realizuje przedsięwzięcia przyczyniające się do cywilizacyjnego rozwoju kraju. Od 1 sierpnia 2022 r. nadzór nad NCBR sprawuje minister funduszy i polityki regionalnej.