Mamy tradycyjne i dość stereotypowe podejście do przywódców, choć sporo od nich oczekujemy - pisze środowa "Rzeczpospolita".

Mężczyzna w wieku około 38 lat, z wyższym wykształceniem i różnorodnym doświadczeniem zawodowym, żonaty i z dziećmi, który ma charyzmę i autorytet. Tak właśnie najczęściej Polacy wyobrażają sobie lidera - wynika z udostępnionego "Rzeczpospolitej" badania, które w maju tego roku przeprowadziła agencja badawcza SW Research na zlecenie Leadership Academy for Poland (LAP).

Jak jednak zauważa dziennik, to podejście do przywództwa jest bardzo stereotypowe i nie zawsze ma odzwierciedlenie w rzeczywistości.

Wbrew powszechnemu przekonaniu przywódcą nie musi być osoba charyzmatyczna. Lider jest przede wszystkim motorem pozytywnych zmian w swoim otoczeniu - mówi prof. Cezary Wójcik, wykładowca SGH i twórca Leadership Academy for Poland, programu rozwoju przywództwa, który od 2016 roku jest realizowany w Polsce przy udziale profesorów Uniwersytetu Harvarda.

"Rzeczpospolita" podaje, że do 20 czerwca mogą się zgłaszać chętni do udziału w drugiej edycji LAP. Przyznanych zostanie do 40 stypendiów dla osób z potencjałem przywódczym, które w przyszłości przyczynią się do dobrych zmian w naszym kraju.


(e)