Dwóch małych chłopców i 14 wielkich włamań. Wieś Stęszewko pod Poznaniem od miesięcy terroryzuje 10 i 14 latek wchodzący do domów pod nieobecność właścicieli. Kradną, ale przede wszystkim dewastują. Jak mówi policja – wszystko przez głód i brak opieki.