Mieszkańcy Wałbrzycha coraz częściej zadają sobie pytanie, czy gazy kopalniane mogą im zagrozić. Niepokój pojawił się po wybuchu, do jakiego doszło kilka dni temu w jednej z miejscowych kamienic.

Budynek, w którym doszło do wybuchu, leży na terenie, gdzie jeszcze kilka lat temu działała kopalnia. Jedną z przyczyn eksplozji mogło być ulatnianie się gazów kopalnianych, wydobywających się z nieczynnych szybów górniczych.

Sytuacja jest tym bardziej niepokojąca, że niemal cały Wałbrzych leży na terenach, pod którymi dawniej działały kopalnie.

Z mieszkańcami Wałbrzycha rozmawiał reporter RMF Michał Szpak:

18:05