Etiopia - kraj, w którym od ponad czterech lat nie spadła ani kropla deszczu.

Codziennie pięć kolejnych osób, umiera w Etiopii z powodu suszy - od ponad czterech lat nie padał tam deszcz. Mimo, że świat obiecał już pomoc humanitarną dla Afryki problemem pozostaje jednak jej dostarczenie. Drogi w Etiopii są w katastrofalnym stanie - to główny powód ale nie jedyny. Ten drugi duży problem to złodzieje - rozmaite gangi z sąsiedniej Somalii.

Przeszkody nie leżą jednak wyłącznie w samej Etiopii, lecz również w Erytrei. Tamtejszy port - Dżibuti jest głównym miejscem gdzie dociera pomoc z Europy i USA. By usprawnić transport żywności ONZ zainwestowało już miliony dolarów w modernizację portu. Szefowa Światowego Programu Żywnościowego Catherine Bertini podkreśla, że konieczne jest przyspieszenie prac: "Port w Dżibuti jest kluczowy, by pomóc głodującym mieszkańcom Etiopii. To jeden z najważniejszych portów regionu", mówi Catherine Bertini. Odwiedza ona dotknięte suszą kraje afrykańskie by oszacować realne zagrożenie głodem, który według szacunków może dotknąć nawet szesnaście milionów ludzi.

Wiadomości RMF FM 16:45

Foto EPA