"W tej sprawie trzeba zachować maksimum dyskrecji. Każdy rozgłos, choćby najmniejszy może zaszkodzić Polkom", powiedział Marek Siwiec, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Według Siwca, gościa "Krakowskiego Przedmieścia 27", programu RMF FM i TVP1, o porwaniu Zofii Fiszer-Malanowskiej i Ewy Marchiwińskiej-Wyrwał mówiło się zbyt dużo.

Szef BBN zapewnił, że polscy przedstawiciele są gotowi w każej chwili odebrać Polki z granicy czeczeńsko-gruzińskiej. Podkreśla, że nie może być mowy o żadnych układach z porywaczami. Według Marka Siwca, najważniejsze jest to, że obie Polki żyją i czują się nie najgorzej.

WIADOMOŚCI RMF FM 9:45