Co najmniej osiem osób zginęło a dwie zostały ranne podczas starcia miedzy rywalizującymi grupami etnicznymi w indonezyjskiej prowincji Środkowy Kalimantan na wyspie Borneo – podała indonezyjska policja.

Do walk doszło dziś w mieście Sampit (750 kilometrów na północny wschód od Dżakarty) między rdzennym na wyspie Borneo plemieniem Dajaków a imigrantami z innych części Indonezji. Według policji, podczas zamieszek spalono trzy domy. W ich ruinach trwają poszukiwania ewentualnych kolejnych ofiar. Mimo, że do miasta przybyły posiłki policyjne, panuje tam duże napięcie. Niespokojnie jest również w prowincji Aceh, na północy Sumatry. Wczoraj w strzelaninie z siłami bezpieczeństwa zginął tam partyzant.

W tej bogatej w ropę i gaz prowincji od połowy lat 70. trwa wojna partyzancka o niepodległość Acechu. Zginęło w niej co najmniej 6.000 ludzi. Próby doprowadzenia do zawieszenia broni w tej prowincji nie przynoszą rezultatu.

14:40