Po kilku latach w końcu swój sądowy finał znajdzie sprawa kradzieży "Kossaków" z Muzeum w Białej Podlaskiej . Akt oskarżenia przeciwko trzem mężczyznom przygotowała tamtejsza prokuratura. Dwóch będzie odpowiadać za włamanie i kradzież; trzeci za paserstwo. Tylko ten ostatni przyznaje się do winy. Do kradzieży doszło na przełomie lipca i sierpnia 1999 roku. Złodzieje wynieśli sześć obrazów w tym trzy "Kossaki" i rzeźbę z brązu. Po wielomiesięcznych poszukiwaniach policjanci odzyskali pięć płócien. Były ukryte w szopie na jednej z posesji w Radzyniu. Obu złodziejom grozi do dziesięciu lat więzienia.

02:20