Wicemarszałek Sejmu Andrzej Lepper i kilkuset kupców uniemożliwili komornikowi egzekucję sądowych wyroków. Nie dopuścili do wywiezienia straganów z targowiska w centrum Włocławka. Decyzję o zamknięciu bazaru podjęła rada miejska.

Przez dwa lata sprawa toczyła się w sądach. Wszystkie wyroki były niekorzystne dla kupców. Dziś rano sprawa miała zostać zamknięta, a kramy wywiezione. Do eksmisji nie doszło. Na targowisku nie doszło do starcia z policją, ale atmosfera była bardzo napięta. Krótko po godzinie ósmej wśród protestujących kupców pojawił się Andrzej Lepper. Kiedy trwał wiec z drugiej strony targowiska do pracy przystępował komornik. Wtedy do akcji przystąpił wicemarszałek Lepper. Komornik zaprotokołował, że eksmisję uniemożliwił mu wicemarszałek Sejmu i kilkusetosobowy tłum ludzi. We Włocławku był nasz reporter Marcin Friedrich.

Władze miasta także nie chcą ustąpić. Wyjaśniają, że kupcom proponowano inne miejsca do handlowania. Kupcy twierdzą, że wszystkie propozycje były nie do przyjęcia i też zapowiadają, że się nie ugną. Tę bitwę wygrali więc kupcy, ale to na pewno nie koniec wojny.

foto Marcin Friedrich RMF Bydgoszcz

14:35