Rodzice Patryka, który zmarł przez pomyłkę anestezjologa, żądają 120 tysięzy złotych odszkodowania.

Przedłożenie dokumentu ze spisanymi przykładami zasądzenia odszkodowania po błędach lekarzy spowodowało odroczenie pierwszej rozprawy w procesie o zadośćuczynienie dla rodziców 5-letniego Patryka (na zdjęciu), który zmarł, bo pomylił się anestezjolog.

Ten proces zaczął się dzisiaj. 120 tysięcy złotych odszkodowania domagają się rodzice chłopca, który trafił do szpitala z rozciętym palcem i nigdy nie obudził się z narkozy. Rodzice pozwali wojewodę pomorskiego, bo to właśnie on w chwili tragicznej pomyłki lekarza był administratorem szpitala.

Wiadomości RMF FM 14:45

Foto: Robert Gusta, RMF Trójmiasto