Ponad połowa kilkusetletnich dworków i pałaców na Warmii i Mazurach popada w ruinę - alarmuje Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Olsztynie. Służby konserwatorskie zaczęły intensywne kontrole takich obiektów, najbardziej radykalnie zadziałały w przypadku XVII-wiecznego pałacu w Sztynorcie.

Jeden z najpiękniejszych pałaców Mazur od wielu lat popada w ruinę - bo kolejni prywatni właściciele nie mają pieniędzy na jego renowację. Obecny właściciel dodaje, że problemem jest też brak możliwości uzyskania pomocy publicznej na odnowienie zabytku. Dlatego konserwator złożył wniosek o wywłaszczenie i przekazanie pałacu Skarbowi Państwa. Ale na to nie zgodził się starostwa węgorzewski - który również nie ma pieniędzy na ratowanie zabytku. Konserwator nie daje jednak za wygraną - złożył też zawiadomienie do prokuratury.

Prokuratura w Giżycku przestępstwa się tu nie dopatrzyła, ale sprawdza, czy nie doszło do wykroczenia. Koszt renowacji zabytku szacowany jest na 40 mln euro.