23 osoby odpowiedzą przed sądem za wyłudzenie i usiłowanie wyłudzenia podatku VAT w wysokości kilkunastu milionów złotych. Akt oskarżenia trafi dziś do Sądu Rejonowego w Gdańsku. Podejrzanym grozi teraz do 10 lat więzienia. O tej sprawie wielokrotnie mówiliśmy na antenie RMF.

Mechanizm działania przestępców najlepiej przybliżyć na przykładzie. Otóż osoba X rejestruje działalność na podstawie nazwiska wypożyczonego od bywalca piwiarni pod chmurką, oczywiście za niewielką opłatą. Tak zarejestrowana firma wchodzi w układ z innymi firmami tylko po to, by stworzyć fikcyjną działalność gospodarczą. Fikcja polegała na sprzedaży towarów, ale tylko na papierze. Jedna faktura przechodziła przez kilka firm i w ten sposób początkowa wartość sięgająca kilku tysięcy złotych w efekcie osiągała kilka milionów. Odliczany podatek VAT trafiał do kieszeni oszustów. Przestępcy obracali sklepami i portalami internetowymi, oprogramowaniem komputerowym czy sprzętem elektronicznym. W sumie podejrzanym Prokuratura Okręgowa w Gdańsku postawiła ponad sto zarzutów, które obejmują prawie dwa miliony wyłudzonego podatku i usiłowanie wyłudzenia dalszych około siedemnastu milionów – powiedział RMF prowadzący sprawę prokurator Marek Simczonek.

Sprawa wyszła na jaw w 1999 roku w toku innego podobnego śledztwa, obejmującego między innymi pracowników trójmiejskich Urzędów Skarbowych. Podczas przeglądania dokumentów funkcjonariusze Urzędu Ochrony Państwa wspólnie z Policją natrafili na kolejne podejrzane transakcje. Decyzją prokuratury połączono obie sprawy. Po dwóch latach żmudnego postępowania śledztwo dobiegło końca. W areszcie przebywają w sumie 23 osoby, którym grozi teraz do 10 lat więzienia.

12:00