Indyjskie urzędy skarbowe znalazły nowy sposób na obywateli ociągających się z uregulowaniem podatków - przed ich domami wynajęci przez władze perkusiści bez przerwy biją w tarabany.

Władze podjęły się tak radykalnych środków po tym, jak wielu mieszkańców miasta Radźamahendri na południowym wschodzie kraju sprzeciwiło się spłaceniu zaległości podatkowych. Wtedy właśnie wynajęto 20 grup doboszów.

Mieszkańcy w sumie są winni miastu około 50 milionów rupii, czyli 1,15 miliona dolarów. Jednak miejscowe władze informują, że metoda okazuje się być skuteczna. Odkąd urząd skarbowy zaczął bębnić, zadłużenie mieszkańców zmniejszyło się o 18 procent.