Specjaliści ds. bezpieczeństwa urządzeń jądrowych zabawili się w scenarzystów i opracowali plan gigantycznej katastrofy nuklearnej w elektrowni w Goldfech koło Tuluzy na południowym zachodzie Francji.

Projekt wcielono w życie - informuje dziennik \"Le Parisien\". Zbudowano makietę reaktora za 6 mln euro, a pracownicy siłowni zagrali samych siebie, walczących z fikcyjną katastrofą. Tylko kamery były prawdziwe.

Zachowanie, szybkość działania i podejmowania decyzji przez personel zostały sfilmowane i będą teraz analizowane przez ekspertów. Film ma na celu poprawę skuteczności procedur alarmowych we francuskich elektrowniach jądrowych.