W rumuńskim porcie w Constanzy celnicy udaremnili jedną z największych prób przemycenia haszyszu.

Celnikom podejrzane wydało się to, dlaczego ktoś sprowadza do Rumunii aż z Tanzanii ceramikę, dachówki i cegły klinkierowe skoro, akurat tego towaru w kraju nie brakuje. Jeszcze bardziej zainteresowali się wielkim kontenerem kiedy okazało się, że towar sprowadziła garbarnia skór pod Bukaresztem. Jak się okazało duża część ładunku była ceramiką tylko z wierzchu, w środku celnicy odkryli 6 ton haszyszu. O nadejściu przesyłki powiadomiono właściciela garbarni, a kiedy pojawił się on w porcie wszystko stało się jasne. Kiedy celnicy zapytali go czy wie, że tego towaru, który jest w kontenerze nie wolno importować do Rumunii, odpowiedział, że nie zamawiał żadnego haszyszu. Posłuchaj relacji korespondenta RMF FM Tadeusza Wojciechowskiego:

04:20