Hej młody Junaku smutek zwalcz i strach. Przecież na tym piachu już za kilka lat. Wyrośnie, być może, jasna długa prosta.Szeroka jak rzeka, TRASA PÓŁNOCNA . I złączy z brzegiem drugi brzeg,po którym Twój ojciec biegł!

Opóźnia się budowa mostu północnego. Ta kluczowa inwestycja dla władz Warszawy okazuje się być niezbędną dla mieszkańców północnej części miasta, którzy codziennie grzęzną w korkach korzystając z innego mostu. Co spowodowało przesuniecie terminu?

Procedury, procedury i jeszcze raz procedury. Trochę ten terminu przesunęły także same firmy które startują w przetargu. Kilka godzin przed ogłoszeniem zwycięzcy wpłynęło sporo pytań w sprawie budowy. W tej chwili jest ich już niemal 300. Dlatego termin został po raz kolejny przesunięty – tym razem do 12 stycznia. Ale aby już więcej nie przedłużać, Tomasz Andryszczyk ze stołecznego ratusza zapewnia, że urzędnicy zrobią wszystko co w ich mocy a może nawet i więcej. Aby później, żadna z firm nie mogła zablokować budowy.

Planowany scenariusz budowy mostu:

Pierwsze prace – czyli wycinka drzew - ruszą jeszcze na początku stycznia. Później to już tylko teoria - zimą 2009 roku pełną parą może ruszyć budowa. Na początku 2011 roku o ile budowy znów nie zablokują nieprzewidziane dla miasta procedury - most byłby gotowy a mieszkańcy północnej Warszawy mogliby w końcu odetchnąć z ulgą.