Policja aresztowała grupę, która zajmowała się podkładaniem bomb pod policyjne samochody w Giżycku.

W skład grupy wchodziło osiem osób, większość z nich to bezrobotni. Zajmowali się wymuszaniem haraczy od właścicieli komisów samochodowych. Terroryzowali swoje ofiary bronią, niektórzy zajmowali się też nakłanianiem kobiet do prostytucji. Kiedy policjanci wpadli na ich trop, bandyci postanowili ich zastraszyć. W listopadzie ubiegłego roku pod komendą w Giżycku eksplodował ładunek. Wybuch uszkodził policyjny samochód. Druga bombę podłożono pod samochód policjanta.

foto RMF FM

10:50