Awaryjne nocne lądowanie na lotnisku w Pyrzowicach pod Katowicami. Tuż po starcie lecący do Egiptu samolot zaczął mieć kłopoty z silnikiem. Pilot zawrócił. Lądował z pełnymi bakami, bo nie było czasu na zrzucenie paliwa. Pasażerowie noc spędzili na lotnisku. Rano odlecieli drugim samolotem.
Awaryjne lądowanie w Pyrzowicach
Sobota, 19 kwietnia 2008 (12:42)