Czy Afganistan wyda Stanom Zjednoczonym najgroźniejszego terrorystę
świata, Osamę bin Ladena? Podczas spotkania w Waszyngtonie,
reprezentant rządzących w Afganistanie Talibów, obiecał
przedstawicielowi amerykanskiego departamentu Stanu, że takie
rozwiązanie jest brane pod uwagę. Amerykanie oczekują jednak na
bardziej zdecydowaną deklarację rządu w Kabulu.
Dziesięć dni temu Rada Bezpieczeństwa ONZ dała Talibom ultimatum:
jeżeli do połowy listopada nie wydadzą bin Ladena, zostaną zamrożone
zagraniczne konta islamskich fundamentalistów, a ich samoloty
nie będą wpuszczane na terytorium żadnego kraju. Talibowie początkowo
odrzucili rezolucję, nazywając ją "okrutną i niesprawiedliwą", jednak w
ubiegłą sobotę zgodzili się na rozmowy z przedstawicielami Waszyngtonu.
Ukrywający się prawdopodobnie na terytorium Afganistanu, saudyjski
miliarder Osama bin Laden uważany jest za przywódcę islamskiej "świętej
wojny" przeciwko Zachodowi, a szczególnie Stanom Zjednoczonym.
Podejrzewa się go o zorganizowanie zeszłorocznych zamachów na
amerykańskie ambasady w Kenii i Tanzanii, podczas których zginęło ponad
200 osób.