Pięciu islamistów, podejrzanych o przynależność do siatki terrorystycznej saudyjskiego dysydenta Osamy bin Ladena aresztowano w północnych Włoszech. Policja podejrzewa, że to właśnie oni planowali w styczniu zamach na ambasadę USA w Rzymie. Amerykanie dowiedzieli się wówczas o planowanym ataku i placówka została zamknięta na kilka dni.

Islamistów aresztowano w związku z podejrzeniem o handel narkotykami oraz produkcję i obrót fałszywymi dokumentami. Dopiero wówczas policja powiązała pięciu zatrzymanych z próbą zamachu na ambasadę amerykańską. W skład grupy wchodzą obywatele Tunezji i Algierii. Są oni prawdopodobnie powiązani z poszukiwanym listem gończym saudyjskim terrorystą Osamą bin Ladenem, który od lat ukrywa się w Afganistanie. Saudyjski miliarder uważany jest za przywódcę islamskiej "świętej wojny" przeciwko Zachodowi, a szczególnie Stanom Zjednoczonym. Podejrzewa się go o zorganizowanie trzy lata temu zamachów na amerykańskie ambasady w Kenii i Tanzanii, podczas których zginęło ponad

220 osób a około 4500 zostało rannych. Jest na liście 10 osób najbardziej poszukiwanych przez FBI.

Zatrzymane wczoraj osoby, policja określa jako bardzo niebezpieczne. Poszukuje się dalszych pięciu podejrzanych, którym udało się uciec z policyjnej obławy.

na zdjęciu: Osama bin Laden - "Most wanted by FBI".

foto EPA

11:10