Amerykanie świetują najważniejsze święto swego kraju - Dzień Niepodległości. Z tej okazji u nabrzeży Nowego Jorku zorganizowano największą imprezę w historii marynarki. Cumuje tam 150 wielkich żaglowców, 40 okrętów wojennych i około 70 tys. prywatnych.

Szacuje się, że na nabrzeża przyjdzie nawet 4 mln widzów. Nad ich bezpieczeństwem będzie czuwać 30 tys. policjantów i około 2,5 tys. funkcjonariuszy straży wybrzeża. Parada żaglowców rozpocznie się po południu polskiego czasu. Potem wszystkie przycumują u nabrzeży i będą dostępne do zwiedzania. Jest wśrod nich także polski "Dar Młodzieży". Wieczorem niebo nad Nowym Jorkiem rozświetli 30-minutowyn pokaz ogni sztucznych. Podobno ma ich być 60 tys., czyli 2 tys. fajerwerków na minutę.

Tradycję zlotów żaglowców w Nowym Jorku zapoczątkowano jeszcze za prezydentury Johna Kennedy'ego. Potem organizowano je z okazji 200. urodzin Stanów Zjednoczonych, 100-lecia Statuy Wolności i 500-lecia odkrycia Ameryki przez Kolumba.

Relacja waszyngtońskiego korespondenta radia RMF FM Grzegorza Jasińskiego:

11:10