Ponad 450 osób zostało uwięzionych przez lawiny i burze śnieżne szalejące na pograniczu Rosji i Gruzji. Ludzie mają bardzo ograniczone zapasy wody i żywności. Wiatry i zamiecie utrudniają pracę ratowników.

Wszyscy uwięzieni to obywatele Gruzji. Jechali oni po rosyjskie wizy. Władze w Moskwie zaostrzyły bowiem przepisy dla obywateli gruzińskich przebywających w Rosji. Zdaniem ratowników, na ratunek od pięciu dni czeka 150 osób. Podczas próby dotarcia do poszkodowanych zginął jeden z ratowników. Po stronie rosyjskiej z kolei, w zasypanym tunelu, utknęło ponad 100 samochodów. Podróżowało w nich około 300 osób. Część z nich została już ewakuowana. Dramat w górach Kaukazu spowodowały nagłe, intensywne opady śniegu. Wywołały one mnóstwo lawin, które zasypały górską drogę łączącą Rosję z Gruzją. Posłuchaj relacji korespondenta RMF FM Andrzeja Zauchy:

00:00