To wy jesteście tym kryzysem - krzyczą demonstranci w Davos i rzucają śnieżkami w ochronę światowych przywódców. Według protestujących, zebrani w Davos przywódcy nie są właściwymi ludźmi do szukania wyjścia z kryzysu, ponieważ to oni do niego doprowadzili.

Przecież ci sami ludzie byli tu rok temu i mówili, że sytuacja gospodarcza świata jest wspaniała. Teraz to my podatnicy, tacy jak ja i ty - to my musimy pić piwo, które oni nawarzyli - mówił jeden z demonstrantów:

Rok temu i w poprzednich latach obradom forum ekonomicznego w Davos towarzyszyły podobne protesty.